zdecydowanie lepiej się osiąga cele, gdy ktoś podziela Twoją pasję i Cie w tym wspiera :)
cały dzień chillout'u, wysprzątane całe mieszkanie, i spaa :) tego potrzebowałam.
od wizyt u przyjaciółki kompletnie nie mogę utrzymać diety. dziś wszystko zepsuła łyżka nutelli i 4kostki czekolady...
jutro już musze sobie wszystko rozpisać, ułożyć trening, i wziąć się wreszcie za siebie. tylko ta pieprzona dieta.. ugh.
czym zajadacie chęć na słodycze? :(
dziś tylko ABS z Mel B.
i się staczam.
a jutro z rana wreszcie ogarnę wasze blogi!