photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 PAŹDZIERNIKA 2008

TO JA W TYSIĄCU ATOMOWYCH GWIAZD
DO KOŃCA ZACHOWAŁEM TWARZ
NAD GŁOWĄ ROZPOZNACIE ZNAK
GLOBALNEJ NIEPOGODY

 

Kolejny dziwny dzień. Raz sympatycznie, raz tak, że tylko rzygać wszystkim dookoła. Szkoła -  porażka - jakieś zupełnie bezsensowne scysje z pedagożką o telefon na próbie. A cholera, jak mam poinformować ekipę redakcyjną, że nie przyjdę? Bo co? Bo pani pedagog się wkurwiła? Jaa, myślałam, że tam zejdę albo mnie coś trafi. Stanęło na tym, że zadzowniłam do znajomej, żeby do mnie zadzowniła i odstawiłam szopkę pod tytułem "Och-jak-mi-przykro-że-muszę-już-iść-ale-obowiązki-wzywają". Tym samym wyszłam na zalane słońcem miasto i spotkałam się z dziewczynami, które właśnie w tej chwili, przez przez przykry zbieg okoliczności, skończyły zebranie.

 

Następnie byłam po prezent dla wychowawczyni, bo przecież tak wypada. Pominę akcję zbierania pieniędzy w tej klasie ( siłą i przemocą prawie że ) Pięć razy natrafiłyśmy na ekipię z IIf, a ostatnim razem jednogłośnie zakrzyknęłyśmy, że należy nam się po zgrzewce piwa, tak po kilka za jedno spotkanie. Stanęło na tym, że malowniczo wywaliłam się na schodach do sklepu.

 

 

Każda fajna, sympatyczna szkoła ma jutro wolne. Ewentualnie ma jakiś Bardzo Głupi Apel. A my, o radości, takowy Bardziej niż Bardzo Głupi Apel musimy przygotowywać! Zastanawiałam się, co będzie najbardziej żenujące. Przeróbka "Lokomotywy", przeróbka "Powiedz" Ich Troje czy może "Oda do Polonistki" ( jedną malutką pałką tak wiele ubyło / cóż z tego, skoroś ich więcej postawiła" khem. Bez komentarza. ) Całokształt będzie tak żałosny, że aż żal.

 

Lubię swój pokój głównie ze względu na wieczory. Księżyc za oknem i dźwięk przejeżdżających pociągów. Ach.

 

Jutro tracę CZTERY niemieckie, wiecie? Pomijając żenującą akadmię, to będzie jeden z przyjemniejszych dni w tygodniu.

 

Mam przyjemne wrażenie, że mam z kim pogadać. tak jakoś teraz mnie to naszło. Z jednej strony ludzie z Internetu ( wybaczcie. Do większości z Was przylgnęło to okreslenie. Ale jest jak najbardziej pozytywne ) a zdrugiej, co jest pewną nowością ( jeśli mogę to tak nazwać ) ludzie stąd. Niedużo, a jednak. Miło jest usłyszeć "Pani Pe, ogarnij się, do cholery!"

 

Mam super(...)mleczną kawę i herbatę "Błękitne owoce" ( jagoda, jeżyna i cośtam jeszcze ) Co wybrać? Oto jest pytanie.

 

W głośnikach dziś króluje Hey i raczej zostanie tak do końca dnia. Mimo wszystko, jest całkiem przyjemnie. Jakkolwiek by nie patrzeć.

 

 

A na zdjęciu martwe lasy w Sudetach.

 

 

 

 

Komentarze

pasjonata Boże, jak super!
Dobrą pamięć masz, tak w ogóle. To ja nawet nie pamiętałam, co wtedy czytałam.
14/10/2008 12:26:07
pasjonata To zdjęcie jest przerażające. Mnie zawsze przerażają martwe rośliny... Nienawidzę na to patrzeć. Jakieś hipisowskie upośledzenie?...

U mnie nie ma apelu. Ani nic. A "Odę do polonistki" miałam w części artystycznej na balu gimnazjalnym. Fakt, żenada... Ale to jest przerobiony tren Kochanowskie, więc nie wiem skąd im się oda wzięła ;p

Poza tym, wiesz, ze mną zawsze możesz pogadać! Ale ja nie chcę być tą internetową... .______."
14/10/2008 10:37:08
kegami Tylko, że ja idę w sobotę do szkoły -.-
14/10/2008 9:44:50
kegami Czubek mej głowy ma się rozumieć :D
A ja cię nie widzę. Ja widzę jakieś drzewa.
Wybierz spanie.
Spanie jest the best. Jutro wooooooooolne! *.*
13/10/2008 22:16:36
~eitai Herbatkę. Trzymaj się, kochana, ja ostatnio nie mam z kim pogadać.
13/10/2008 19:38:24