ta pijacka twaaaaaarz.. xD
ogarnij, Mefiś, ogarnij~
ale są cycki, jest moc.
zajebisty weekend z zajebistymi ludźmi. szkoda, że tak szybko minął.
'muszę założyć paznokieć, tfu. palec, tfu. KURWA! Pierścionek.'
hahahahaha, jestem mistrzem. :DDD
i nic nie umiem na jutro. ._.
EDIT:
po co, kurwa, na tym świecie jest coś takiego jak FACET? radzę sobie doskonale bez nich, ale nie. jebana męska duma każe truć Mefisto dupę, a może jej się odwidzi i zaczniemy ją pociągać? ja pierdole. zniknijcie. Chuj.
Pytanje? -> klik.