photoblog.pl
Załóż konto

Gdybym potrafiła opisać to co się dzieje i nie dzieje w mojej głowie.

 Niestety jestem niezdolna, odkryłam że właściwie to ja nie wiem co chce w życiu robić, nie wiem dokąd zmierza moje życie. Tak naprawdę to ja się wcale nie znam. Jestem przykryta peleryna niby wszystko gra ale nic nie jestlne, uczucia są jakby za szybko a najbardziej brakuje mi tej beztroskiej radości teraz nawet gdy się śmieje czuje że to nie prawda. 

 

 

Boje się siebie odczuwam przerażenie, gdybym mieszkała sama dziś bym się powiesiła. Od jakiś 2 tygodni widuje oczami wyobraźni sznury wisielcze przewieszone przez randomowe obiekty, czasem lapeo się na tym że wyborazam siebie czy da się na danej rzeczy powiesić.

Jestem zmęczona szukaniem sensu. Płacze czuje strach smutek i bezsens.

 

 

Czy da się stąd wydostać i znów poczuć radość ?

Dodane 7 GRUDNIA 2024 ze strony mobilnej
123
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika max45kg.