photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 SIERPNIA 2024

Miałem dziś szczęście, nie ma co. Tutaj nie da się przewidzieć do końca pogody.

Jak jechałem w jedną stronę, było ładnie i słonecznie, w trakcie drogi powrotnej dopadła mnie burza.

Nigdy tak szybko nie jechałem rowerem :) Niestety, wzdłóż ścieżki wszędzie drzewa i barierki. Dookoła latające liście, spadające pomniejsze gałęzie, ciemno, uginające się drzewa.

Nie powiem, bałem się, serio. Zostało mi 5 km do domu, kiedy mnie dopadło...

Chwilę przed moim dojazdem na inną ścieżkę rowerową, spadło drzewo, które widać na zdjęciu... powtórzę ponownie, poszczęściło mi się... to oznaczało zawrotkę i dodatkowe 4 km, do tego doszedł deszcz....

 ALE JAZDA :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika matt9.