Ja może jestem jakaś dziwna. Może nie wiem zbyt wiele a tylko mi się wydaje że wiem.
Boli mnie jedno. I będzie boleć zawsze.
Nieważne, jaka jestem.
Ile razy spotykałam się z opinią "masz buźkę jak aniołek, bije od Ciebie takie dobro, jesteś piękna wewnątrz i na zewnątrz, no nic tylko się za Ciebie brać" i wiele innych.
A znam siebie i wiem, że dla TEGO JEDYNEGO mogę być też niegrzeczna...bo taką mam naturę. Dostosowuję się, zmieniam, i to wszystko nie jest wymuszone czy fałszywe, to wciąż jestem ja.
Więc...
Dlaczego zdjęcia innych, rozebranych, wulgarnych a nie kusząco seksownych kobiet, są lepsze niż ja, tu, na miejscu? Bo ja prócz posiadania bielizny, głowy pełnej pomysłów i otwartości, mówię, prawda? Nie jestem milczącym obrazkiem w telefonie, który powoduje namiot w spodniach i nie wysyłam zdjęć do obcych mężczyzn.
To już kwestia braku szacunku? Tych dziewcząt do siebie i tych facetów do tych dziewcząt? Czy o co chodzi? Często się spotykam z powiedzonkiem, że facet chce dobrą dziewczynę ale niegrzeczną tylko dla niego...więc...po co oglądasz inne kiedy obok masz mnie? Wiedząc jaka jestem?
Ciekawość?
Faceci to wzrokowcy?
Tak, są. Kobiety o wiele mniej reagują na bodźce wzrokowe.
Tylko że ja wiedząc o tym, wiem też, jak to wykorzystać.
Hah...
Najzabawniejsze jest to, że te dziewczęta mają inne ciało...
Piękne, tak. Takie jakie ja bym chciała mieć. Więc..wiecie co nasuwa mi się na myśl z miejsca?
"JESTEŚ NIE KOBIECA". I przez to, nie utrzymam przy sobie nikogo. Moje ciało się nudzi najwidoczniej. Bo jest za drobne, za szczupłe.
Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal. Ale moje oczy widzą naprawdę wiele, nawet wtedy kiedy nie chcą.
Śmieszne.
10 STYCZNIA 2021
8 STYCZNIA 2021
4 STYCZNIA 2021
21 GRUDNIA 2020
16 GRUDNIA 2020
13 GRUDNIA 2020
10 GRUDNIA 2020
5 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisy