Ciekawa jestem jak to zdjęcie będzie wyglądało po dodaniu go na photoblog .
Pewnie jak zwykle jakość nie taka . Aczkolwiek pierwotnie zdjęcie do najlepszych nie należy . Ciężko je było zrobić . To lampa błyskowa się odbijała, to zdjęcie wychodziło za ciemne , to znowu co innego . Pewnie dlatego, że jest dosyć późno :p .
- - -
A na zdjęciu nikt inny tylko ja . Z dzieciństwa jeszcze . Nie wiem ile mogłam wtedy mieć . Pewnie niecały rok . Bodajże 7 miesięcy :p
- - -
Teraz troche skarżenia się . Wole to zrobić na początku, bo jak napisałabym o tym pod koniec notki - nie doczytalibyście .
Jak słusznie już zauważył Kleantes duża część z Was kompletnie nie czyta notek . Patrzy na zdjęcie i komentuje . Żeby to jeszcze komentarzem można było nazwać . "Fajna fotka , wpadnij do mnie" :| - cudownie . Poprostu cudownie . Piszecie tak choć w głębi duszy uważacie, że fotka wcale taka ładna / fajna nie jest . Zresztą nie o to chodzi . Taki komentarz nic nie wnosi . Pisze notki po to, byście je czytali . Zresztą nie tylko u mnie na photoblogu tak jest . Czytacie nie rozumiejąc tego co czytacie . Oj, ciężko, ciężko .
Myśle, że to chociaż co do niektórych przemówiło . W każdym bądź razie jestem dobrej myśli :)
- - -
Pomimo skarg , humor nie najgorszy .
Dzień ogólnie minął szybko . To pewnie dlatego, że miałam troche zajęć :p .
- - -
U fryzjera podcięłam włosy i zrobiłam pasemka ( z których niekoniecznie jestem zadowolona ) . Włosy niby mam ciemniejsze , aczkolwiek ja znaczącej róznicy nie zauważam .
- - -
W mieście na zakupach byłam ^^ . Z których jestem baaardzo zadowolona :) . Kolczyków coprawda odpowiednich nie znalazłam , no ale mają być w poniedziałek :)
- - -
I na koniec najważniejsze dla mnie osiągnięcia, którymi musze się pochwalić .
Na basenie byłam . I przepłynęłam 1 km i 250 m .
Rozpisze Wam to ładnie :p
50 długości basenu z czego jedna ma 25 metrów .
Najbardziej jestem dumna z tego, że nie zatrzymałam się ani razu . Płynęłam, odbijałam się od ściany i znowu płynęłam . I tak w kółko :p Ohh ^^ Jak na pierwszy raz myśle , że nie tak źle . Aczkolwiek wychodząc z basenu nogi miałam jak z waty :p .
Później jeszcze na rowerze byłam :p
Nie chce widzieć siebie jutro . Zakwasy pewnie będą . I to nie małe :p . Ale co tam.
Jutro też mam w planach basen . Jedym słowem Zaczynam Trenować ^^ . Hah .
- - -
Toż to się dzisiaj rozpisałam . Pewnie i tak większość nie doczyta do końca . To się okaże .
Pozdrawiam .