Błagam, dajcie już lato... Dobra, chociaż wiosnę, marzec -_-
Ferie, ferie... Przed feriami był dziwny tydzień. Tu lekcje, tu ich nie ma, ogólnie totalny chaos.
Teraz o czasie wolnym.
W weekend miałam boski sen XD śniły mi się mangowe zakupy, co więcej pamiętam co kupiłam i ile wydałam kasy. Boskie co nie? Byłam w połowie a "straciłam" prawie stówę xD
Sobotę i niedzielę spędziłam ogółem oglądając anime. Narazie robię sobie przerwę.
Narysowałam sporo rysunków. Co więcej jestem z nich zadowolona ^^
Moja Jennifer sprawuje się dobrze, ale w nocy muszę ją chować przed oczami bo w mroku wygląda strasznie xD Jak jakiś mały potwór... Aizen przyklejony na szafkę też pierwszego dnia mnie przerażał, ale do niego przywykłam, bo ma głupi wyraz twarzy xD (chodzi o tego wyciętego z papieru).
Ferie źle na mnie działają, bo coraz później chodzę spać, ale jako że żal mi poranków to śpię krócej niż zwykle.
Ostatnio grałyśmy na ps2 w blicza, wczoraj u mnie przeszłyśmy 100% gry. Jaki żal, co w teraz będziemy grać...
Plusem jest to, że miałam radochę z ostatecznej walki z Aizenem xD No i jak jestem z dziewczynami to zawsze padają głupie teksty. Sandra ma straszny wylew z "pipiru piru piru pipiru pi" które było kwestią jednej postaci z anime xD Podobno wszyscy z biol-chema mieliby wylew, tylko nie wiemy czemu (ja i Bejca).
Teraz najlepsza część. Grałam w grę randkową xD Taki japoński bajer, gdzie można "budować relacje" z kilkoma postaciami przeciwnej płci xD Jedyny problem, że nie potrafiłam jej przejść. Dosyć, że nie dałam rady żeby jeden chłopak mnie lubił, to jeszcze inny przez całą grę wręcz pałał do mnie nienawiścią. Jak to powiedziała Aya, której dałam linka do gry: "normalnie zadusiłabym go poduszką, zadźgała pałeczkami od sushi, albo nie wiem, coś jeszcze".
boski filmik: http://www.youtube.com/watch?v=9HBoYkKkWtU&feature=related
u Sandry
ja: bo Aizen jest każdym i jest nikim
któraś z dziewczyn: a Aizen na to - to ja jestem Batman xD
razem: hahahaha
ja: ej obczajcie to, taki chleb w rogu pokoju a w nim kamera xD (na prawdę nie pamiętam skąd ten pomysł się wziął)