Wczoraj bl zajefajny koncer happysad^^
na poczatku mielismy byc na beltaine a potem na HS no ale Beltaine nie zdarzyl zagrac niestety...
potem na chorzow tylko ze pojechalismy nie tam gdzie mielismy i musielismy przejsc caly chorzow aby trafic na koncert...
zdarzylismy na idealnie na poczatek :D
dawno na takim dobrym koncercie nie bylem :D
grali 2 godz ale tak dali czadu ze wszyscy swietnie sie bawili :D
bylo super :D
dziekuje :*
potem autobusem na rude i piechty z karmanskiego :D
dzisiaj impreza... i mam nadzieje ze tez bedzie fajnie :D
jutro pozegnanie...wszystkich zainteresowanych zapraszam na 17 na bunkier ;)
chyba zaczynam sie bac...