Takie właśnie są kształty, myśli których nikt nie wymyśli.
Nie zaprzeczy im nikt bo nikt ich nie zna
nie dowierzam im sam.
Ulatują gdzieś, gdzie czasem mieszkam,
dokąd czasem posyłam marzenie.
Wrócą po kolana we łzach, po szyję w uśmiechach, strumieniem płyną na ziemię.
Esy, floresy, fantasmagorie niewiele tu po mnie, niewiele tu po mnie
Esy, floresy, fantasmagorie niewiele tu po mnie, niewiele tu po mnie, po mnie, po mnie.
[Takie właśnie są]
Takie właśnie są zamyślenia, chwile pragnienia, jasne horyzonty
na cienkiej linii losu, na pewno tak, na pewno jest to sposób.
Takie właśnie są zamyślenia, chwile pragnienia, jasne horyzonty
na cienkiej linii losu, na pewno tak.
***
Nic nie oświetla lepiej niż słońce, lecz czy jest to powód by wyrzucić świecę?
***
zastanawaim sie czy dalej pisac. jeden blog, drugi, trzeci heh.. dobiłam do sztuk 6. no i co? coraz gorzej mi idzie pisanie, coraz mnie pomysłow. blogi sie staczaja, ja razem z nimi, bo chce cos napisac, cos co bedzie godne polecenia cos co mi sie spodoba. chyba za duzo wymagam, za duzo chce osiagnac? ale to przeciez marzenie, moje marzenie, raczej nie spełnione.
pisze to po raz enty. to juz denerwuje. napisac autobiografie. śniło mi sie ze to zrobiłam ze ja wydałam. miłe uczucie. moze kiedys spełnie to marzenie...
Ale co ja bym napisała?
-Esy, floresy, fantasmagorie...
zasłuchana w Akurat, Mansonie, 3 doors down, Smashing Pumpkins i Oomph! M.
nie wierzaca w siebie M.
wkurzajaca innych M.
zakochana w palancie co lubi blondynki, brunetka M.
nie umiejaca piec M.
marzycielka M.
samotna M.
wkurzona na meskiego M. damska M.
w pewnym sensie kochająca meskiego M. pomimo jego słow M.
egoistyczna i egocentryczna M.
frajerska M.
głupia i głupsza M.
fałszująca M.
prawdziwa M.
M. na pokaz
naga M. i ubrana M.
myśląca o smierci M.
pytajaca o glupoty M.
odpowiadajaca polslowkami M.
po porstu M.
mała zagubiona eM A eR Gie O.