i kolejne...
teraz mam głos:
jak facet na kacu po całej nocy spędzonej przy browarze ;PP
czyli
mam zmysłową chrypkę... ;DD
# "Świstak już nie zawija"
a szkoda ;D
# "Trzeba umieć tak... wsssz"
i tu charakterystyczny rozjazd rąk ;DDD
(reszta później)
Co ona w sobie ma,
czego nie mam ja... ?;>
to chyba zazdrość o coś,
czego nigdy nie miałam... ;?
hm