humor do bani, kurde zawsze ja, zawsze ja robie wszystko źle i zawsze wszystko jest na mnie. No cudownie, na prawde. Już nawet nie mam ochoty jeździć do tej stajni. Nawet do Naliby już nie moge pójść. Atmosfera jest na prawdę super, coraz lepsza, świetnie. Szczerze powiedziawszy pier.dole to, nic na siłe. Nie bede się prosiła o nic. Tylko szkoda że istnieje jeszcze coś takiego jak uczciwość. Ale OK. Nie to nie, już chyba też się nauczyłam mówić nie.. i dobrze. Jutro też stajnia, nie wiem po co tam jade ale dobra. PS. dziękuje Nacjo <3 gdyby nie ty to chyba bym zdechła oO
Jak się wali to wszystko, dosłownie