Gdy zobaczysz w jej oczach lzy,nie pytaj "dlaczego?"
i tak Cie oklamie... Ale badz przy niej!!i
i oboje milczcie.. dla Niej cisza to lekarstwo..
Gdy zobaczysz jej pociete rece,nie pytaj "jak to sie stalo?"
i tak Ci nie powie prawdy...
Bo ona jest inna...
ona ma swoj swiat...
zamyka w sobie caly bol...
chce go udusic,a potem wyplakac...
caly czas z nim walczy...
Wszyscy maja ja za zakrecona dziewczyne,ktora caly czas sie smieje...
Ale ona smieje sie,zeby nie plakac!!
Gdy popatrzysz w glab jej oczu,poznasz prawde...
tylko tak mozesz zobaczyc jaka ona jest, i co ona tak na prawde czuje...