pragnienie bliskosci coraz silniejsze..
A on zamiast blizej jest coraz dalej..
Zastanawiam sie jak dlugo bede czekac..
Chcialabym wreszcie czuc sie spelniona..
Czuc sie szczesliwa.. i przekazac tej drugiej osobie wszystkie uczucia jakie znajduja sie w moim wnetrzu.
Niby studia,nowe zycie,nowi ludzie, ale jakos chyba pogubiłam się w tym wszystkim. Czuje sie w zupelnosci nie potrzebna..Pisze, kasuje..pisze kasuje.. i tak w kółko.Brak mi weny mam dosc. Stan psychiczny na skraju załamania..Jutro niby moje urodziny i co z tego.? Kiedys spedzalam je z bliska osoba. Czulam sie potrzebna, a teraz po dwoch latach wiem ze on byl zwyklym skurwielem nie zaslugujacym na to czym go darzylam. Coraz wiecej facetow, ktorych kompletnie nie rozumiem. " Nie mozna miec jabłka i zjesc jabłka." Niby chcieliby, a pozniej okazuje sie ze ch. z tego. wyszlo ;] I dziwic sie ze staje sie ironina,bezczelna i chamska... to wlasnie dzieki tym pajacom tak sie stalo. Nie wierze nie ufam i watpie ze sie do kogos przekonam. Pozdrawiam.
jebac.
bezuczuciowa. byle jak najldalej.
Ile masz cech, ile imion masz,
Tego nie wiem...
Mam nadzieję, że znajdę Cię
Niedaleko tam i uwierzę
I uwierzę bezgranicznie w nas,
Że już Ciebie mam
Bezgranicznie tak...