Rozdział 24 ; )

No więc muszę Ci coś powiedzieć . Tak naprawdę nie skręciłem Sobie kostki . Dziś wypada nasza rocznica . Dokładnie dziś mija rok . - mówiąc to usiadł koło mnie na łóżku . 

-Więc to dla Ciebie . - Mówiąc to wstał , i podarował mi http://luxurygods.pl/moda-uroda/czas-na-zareczyny/ Pierścionek zaręczynowy . Na moich oczach pojawiły się łzy . Łzy szczęścia . 

- Wyjdziesz za mnie ? - Zapytał na poważnie . Na jego oczach tak że pojawiły się łzy . 

-Tak . - Odpowiedziałam , po czym założył mi pierścionek na palec . Rzuciłam mu się na szyję i rozpłakałam na maxa . Położyliśmy się na łóżko . Cały czas byłam wpatrzona w pierścionek . 

-I jak wrażenia ? ja nie mogłem spać po nocach . - Zaśmiał się Przemek .

-Ojj . Mój ty biedakuu - Poczochrałam go po włosach . 

-Ale to nie koniec niespodzianek . Za godzinkę masz być ładnie ubrana . Wychodzimy . No więc zostawiam Cię samą w pokoju . Czekam na dole kochaniee - Powiedział , po czym szybko uciekł z Pokoju . 

-Ale ...

Kurde . Zawsze coś na wywija . No nic . Posłucham go . Tak więc zrobiłam . Przebrałam w rzczach i znalazłam coś , co kupiłam w Galerii . Postanowiłam się przebrać w http://urstyle.pl/styl/fretka555/stylizacja/blue-71/  Sukienkę . Włosy wyprostowałam . Zrobiłam Make-up : http://www.chicprofile.com/2010/01/isadora-nostalgia-new-makeup-collection-for-spring-2010.html  , a włosy Zrobiłam tak : http://www.stylistka.pl/katalog-fryzur/13221/warkoczyk/  . Dobiegała godzina 14 . Zeszłam na dół , gdzie zobaczyłam ... PRZEMKA W GARNITURZE ?! Wow .

-Jestem . - Powiedziałam cicho . 

-Wow . Jak ty ładnie wyglądasz . - Powiedział z Uśmiechem . 

-Dziękuję . Ty też :) - Odpowiedziałam z uśmiechem . 

-No więc zakładaj płaszcz i jedziemy . - Powiedział i podał mi płaszcz .

-Yy a tak a propo gdzie jedziemy ? - 

-Zobaczysz ..

Po 20 minutach byliśmy w samym środku Zakopanego . . Wychodząc z samochodu , Przemek zawiązał mi oczy . Złapał za rękę i prowadził . Po chiwli gdzieś doszliśmy .

-gotowa ? - Zapytał . 

-No chyba Tak . - odpowiedziałam . 

Po kilku sekundach odwiązał mi oczy . Zobaczyłam http://blog.4hotele.pl/zakochaj-sie-w-imperium/ . Pokój . Stolik i łóżko .  Gdy to zobaczyłam na mojej twarzy pojawiło się Wielkie WOW . 

- I jak ? Siadaj . - Powiedział i odsunął mi krzesełko . 

-Świetnie . Dziękuję za wszystko .- Powiedziałam i pocałowałam go namiętnie w usta . 

-Do usług . 

Zjedliśmy romantyczną kolację , wypiliśmy lampkę Wina . A potem Zjadliśmy lody . Truskawkowe . 

Cały czas się świetnie dogadywaliśmy . Okazało się , że Przemek Wynajął domek na cały dzień i noc . 

Potem położyliśmy się na łóżko i cały czas rozmawialiśmy . 

-A Reszta o tym wiedziała ? - Zapytałam chwytając Przemka za rękę . 

-No tak . Wszystko było zaplanowane - Odpowiedział z uśmiechem . 

-No to nieźle wam się udało . 

-No jak widzisz . :)

-Tylko ja nie mam dla Cb  żadnego prezentu . Kompletnie zapomniałam . Ten cały wyjazd przewrócił mnie do góry nogami . Przepraszam . - Rzekłam . 

-Ejj . Chłopak jest od dawania prezentów , ty mi wystarczysz . - Odpowiedział i pocałował . 

Zdjął koszulę , a mi odpiął ramię od sukienki . Potem akcja toczyła się już sama . . . 

 Rano obudziłam się o 11 . Przemek jeszcze spał . Zebrałam ubrania po pokoju i poszłam się przebrać w : http://urstyle.pl/styl/wesa99/stylizacja/moja-stylizacja-na-wyjscie-do-miasta/ uczesałam się i wymalowałam . Pozbierałam tak że rzeczy Przemka . Ogarnęłam pokój po wczorajszej nocy i kolacji . Zrobiłam herbatę i zjadłam kanapkę . Na uszach miałam słuchawki . Nagle ktoś mnie złapał w tali . 

-Jezu . Przemekkk . Nie strasz mnie - Powiedziałam . 

-No Przepraszam . _ Powiedział ze śmiechem i pocałował na powitanie . 

-Wracamy do naszych debili ? - Zapytałam . 

-Jasne . z Chęcią . 

Pozbieraliśmy wszystko , weszliśmy do samochodu i pojechaliśmy . 

Rozdział z dedykiem dla  http://www.photoblog.pl/opowiadanieozuzlu/profil  , która zgadła co będzie w next :D 

Dziś rozdział romantyczny ..>.< :D Podoba się ? 

CZYTASZ = SKOMENTUJ . 

8 KOM I 5 FAJNYCH = 24 :*****