There's a sign on the wall but she wants to be sure
'Cause you know sometimes words have two meanings.
In a tree by the brook, there's a songbird who sings,
Sometimes all of our thoughts are misgiven.
Piękna piosenka o dokonywaniu właściwych wyborów w życiu *u*!
Robert Plant jest tutaj bardzo urzekający~
Led Zeppelin "Stairway to heaven"
Zdjęcia z Wełtynia są takie pozytywne. Jak patrzę na to powyżej machinalnie się uśmiecham :)
Pierwsze skojarzenie? "Aaa,dosyć tego miziania na pomoście, już ja wam pokażę :)!"
Muszę tutaj wkrótce umieścić przynajmniej jedno zdjęcie z Świnoujścia ~
Do tej pory najwspanialsze wakacyjne doświadczenie, niesamowity wyjazd z niesamowitymi ludźmi!
Rozmarzyłam się i myślami uciekam do pierwszego tygodnia lipca :)
Nasze wieczory są pięknie zakonserwowane w mojej pamięci ^^
Kocham to!
Potrzebuję więcej radości.
Potrzebuję spotkań z ludźmi.
Potrzebuję mojego Kota.
Ach, na śmierć bym zapomniała!
Muszę koniecznie zacząć szanować siebie, zmienić nastawienie do swojej osoby, wyzbyć się kumulowanej nienawiści.
Właśnie odkryłam, iż bez tego zostanę wykluczona ze społeczeństwa.
Pewna mądra sentencja głosi " Nie możesz widzieć na zewnątrz siebie tego, czego nie widzisz w sobie"~
Od czegoś trzeba zacząć!
Już jutro połowa pierwszego wakacyjnego miesiąca. Przydałoby się zrobić teraz pewien bilans, aby bezczynnie nie skonsumować tego wspaniałego wolnego czasu. Z początku pragnęłam pewnej izolacji, wyciszenia, co na dłuższą metę mnie przytłacza. Nie umiem wypoczywać w samotności, a brak kontaktu, jakiegokolwiek odezwu ze strony znajomych dodatkowo mnie zasmuca i... rozczarowuje. Mam na swój sposób trudny charakter. Ogromny temperament, wahania nastroju, czerpanie energii z zbiorowisk raczej nie sprzyja okresom, kiedy wszyscy wyjechali i o tobie zapomnieli (?).
Nie chcę znać swojej przyszłości.
Definitywnie.
Dlaczego więc przyszłość sama do mnie przychodzi, mówiąc w wielkim okrojeniu?
Jedynie cieszy mnie to, iż raczej wszystko zależy ode mnie, co raczej jest jak najbardziej oczywiste.
Niekoniecznie jest dla mnie jasne to, dlaczego ktoś usilnie pragnie sam decydować o moim szczęściu w życiu.
Chcę doświadczać.
Proszę.
Madzioool
Nikt nie musi mnie namawiać, aby po zdobyciu wykształcenia opuścić ten kraj,wrrr!
Jest przecież tyle pozytywnych aspektów, chociażby zasmakowanie pewnej wolności, całkowite usamodzielnienie się lub oderwanie się od wiecznego prześladowania. Nie wspominając nawet o zrealizowaniu odwiecznego marzenia...