Fani, zwłaszcza młodsi, zaczęli traktować mnie jak Bóg wie kogo, jak jakiegoś idola, niemal z czcią. Przeszkadza mi i dziwi mnie takie zachowanie. A ja nie lubię siebie w dorobionej na siłę aureoli.
Komentarze
bambolo tak, nie był święty... ale mimo to był dobry.
a jego muzyka łączyła i nadal łączy ludzi.