nawet nie zdążyłam Cię pożegnać.
tak naprawde mało było w wakacji w tych wakacjach.
ostatnie spotkania z Tobą potem wyjazd i potem ostatnie pożegnanie.
wszystkie plany legły w gruzach.
nikt się nie zatrzymał i nie odwrócił,nie spytał.
wiem,że zawiodłam,ale nie mam siły udawać,że jest lepiej niż jest.
nie zapomne bicia dzwonu w kaplicy.
ciężko jest i chyba z każdym dniem coraz ciężej.