Na zdjęciu Angelika Nowak :) Szkoda, że druga z planowanych sesji na zeszły tydzień nie doszła do skutku.
Względnie wyzdrowiałam, co prawda nadal męczy mnie piekący ból gardła, ale sama jestem sobie winna, bo zbyt szybko wróciłam do treningów na świeżym powietrzu. I ogólnie do treningów, być może. W każdym razie staram się to ignorować i robić swoje - jeszcze dziś mimo później pory mam zamiar wyjść pobiegać, forma sama się nie zrobi! (;
Część weekendu spędziłam na rzece, mianowicie brałam udział w XX Zimowym Spływie Kajakowym MORS 2014. Przypizgało nas tam nieźle, kolejny cios dla mojej osłabionej odporności, ale dałam radę! Ja i mój biedny organizm. Kolejny spływ pewnie dopiero na wiosnę, chlip, chlip.
Jeśli wchodziliście na moją stronę na fejsie to już wiecie o dobrej nowinie.. mam nadzieję, że uda mi się zorganizować jakieś testy w bardzo niedalekiej przyszłości :3 chociaż to może nie być takie proste z moim szczęściem.
Strasznie nie chciało mi się wytaczać dzisiaj z domu, to tornado za oknem zdecydowanie do tego nie zachęcało. No, ale jak już się wytoczyłam to spotkały mnie dwie dobre rzeczy: 4+ z mikologii i ultra dobra wiadomość - otóż byłam na testach i okazuje się, że odczuliłam się!! Ciekawe czy w praktyce również. Życie na mlecznym odwyku było naprawdę ciężkie!
Dobra, już nie zanudzam, lecę szykować się do wieczornego biegu. Mam nadzije, że Wy też dobrze zaczęliście ten tydzień :)
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24