Nie mów nic po prostu bądź:*<3 

bierzesz sobie tę oto kobietę za żonę? - Wygląda na to, że muszę. - A czy ty, bierzesz tego oto człowieka za męża? - Skoro nalega :**



przebywać z Tobą . tylko ja mogę . innej na to nie pozwolę. <3



czasem tylko chcę umrzeć , poza tym jest w porządku

serce boli, dusza rozpacza.

Jak bardzo chciałabym wiedzieć, co powinnam zrobić, byś mnie pokochał.



Przerastają mnie myśli, że kiedyś mi Ciebie zabraknie.



Generalnie nie mam problemów z koncentracją, chyba że zobaczę Ciebie.
- Jakby chciał, to by się odezwał. Proste?
- Proste, ale boli.



I tak to jest, gdy pozwolisz swemu sercu wygrać walkę z rozumem. a potem naucz się cierpieć w ciszy, by nikt nie czuł się winny Twym łzom.

Powiedz co czujesz, może wtedy będzie mi łatwiej.

Są 3 rzeczy, którym nie potrafię się oprzeć : czekolada, sen i Jego wzrok.

A przecież tak bardzo chcę ci oznajmić, że ledwo bez Ciebie oddycham.

Nie to, że coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża.

Bo tylko raz kocha się tak mocno, tylko raz zaufanie jest takie mocne i ten jedyny raz może to wszystko zniszczyć.

Znasz ten strach przed utratą osoby, która przez tak krótki czas stała się kimś cholernie ważnym?