photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2010

Taka chcę być. Chuda.

 

Po wczorajszej wpadce mam większe zacięcie. Nie będzie więcej zawalania, bo będę musiała albo rzygać albo przytyć. Poza tym częściej decydowałbym się nie rzgać, więc bym tyła:/ Żadna z tych opcji mi nie odpowiada. Dziś 800kcal w planach. To dużo. Nie jestem za bardzo głodna, bo co chwila jem coś dietetycznego. A i tak chudnę. Jutro 700kcal. Pojutrze 600kcal. Jeśli będzie mi starczać, to tak już będzie na jakiś czas. Jak będzie mi dobrze szło na 600, to nie zrobię głodówki w ten czwartek tak jak planowałam. Wolę utrzymać stabilny stan;) Ale nie wiem jak będzie. Może zjem np tylko jogurt i jabłko tego dnia?

 

Idę się uczyć ale będę odwiedzać was cały dzień w przerwach;)

 


waga: 57

wzrost: 170

 

 

 

 

Komentarze

~underfed byłam na tej stronie już pare razy, zupełnie przypadkiem trafiałam na nią i zawsze trudno było mi się oderwać od thinspiracji.. na razie mogę sobie tylko pomarzyć, żeby tak wyglądać.. ;( ale dużo przede mną i przed Tobą też kochana.. aczkolwiek myślę, że mam o wiele więcej do zrzucenia i jestem już na to przygotowana psychicznie bo to najważniejsze.. ;)
wszystkie ciastka należy pochować gdzieś daleko, głęboko, bo jak nie będą w polu naszego widzenia, nie będziemy o nich tak często myśleć.
11/05/2010 10:22:18
dontxeat ja wiem... ale cóż poradzić, gdy jest sie dziwaczką -.-
11/05/2010 8:33:34
~underfed jesteś już uodporniona na 'tą chorobę' jeżeli mogę tak powiedzieć. podświadome jednak nie myślisz o tym i wybierasz inną drogę.. dużo przeżyć za Tobą.. nie wiedziałam, że aż tyle dziewczyn się odchudza i tu mam na myśli photoblog... ja nie miałam tu nigdy konta i raczej nie zwiedzałam tego portalu.. nawet bym nie pomyślała, że tu jest tyle dziewczyn, które piszą o takich problemach.. ! aż jestem w szoku. no w sumie nie od dziś, tylko do momentu kiedy podałaś mi swój nowy adres.
to co nas otacza jest intrygujące i straszne. coś nas ciągnie, bo taka jest nasza natura a z drugiej strony wiemy że to jest złe. ja mam podobnie.. bo nie chce się stłamsić temu wszystkiemu, wołałabym być zdrowa.. ale wiem że za jakiś cza i Mia wróci.. norma
podoba mi się chude ciało, ale z drugiej str kobiece kształty. nic w mojej psychice nie trzyma się kupy.
zaraz poszukam tych dziewczyn ( jeżeli mogę) żeby zobaczyć. zobaczysz, że się uda.. jak zobaczę jakieś ciastko na drodze pomyślę o Tobie i n
10/05/2010 23:56:30
~underfed bo Ana i Mia to zaprzyjaźnione znajome i z chęcią się wymienią rolami w naszym życiu.. ale po tylu latach porzuciłam Mię.. i teraz moje myślenie wygląda inaczej, wolę nie zjeść żeby nie zwracać i nie cierpieć, ale za to poczuć ten ukochany głód, lekkość i wolność.. ;) chcę być lekka.. taka lekka.. jak motyl.. jak to czytam to przechodzą mnie dreszcze.. że ja ? ale tak myślę i teraz rozumiem je wszystkie. bo, żeby zrozumieć drugiego człowieka, trzeba być w tej samej, albo chociaż podobnej sytuacji.. tak jak ja z Mią.. kiedyś.. nie mogłam tyle napisać w komentarzu dlatego dodałam dwa :)
10/05/2010 23:00:32
~underfed gdybyś chciała tez byś mogła nie zawalać.. to nie jest takie trudne. jestem z Ciebie dumna, że dziś się udało i wiem, że masz w sobie taką siłę , która pozwoli Ci nie zawalić i jutro i w następnych dniach.. ja się wkręcam powoli i ciesze się że zmieniłam myślenie na lepsze. zamierzam ćwiczyć dziś jeszcze i nie chcę się więcej obijać, bo jak patrzę w lusterko to chce mi się płakać.. ale nie mogę stać założonymi rękoma bo wiem, że nic nie zdziałam płaczem.. tylko ciężka pracą i wysiłkiem można osiągnąć wiele. nasze marzenia mogą się stać prawdziwe, a nie tylko tkwić w naszych umysłach i przedłużać to na co tak czekamy. wiem, że jak się zbierzemy to będzie dobrze, ja już czuję różnicę, a Ty ? mam na myśli to, że nie zwracam i odżywiam się lepiej, dbam o swoje zdrowie jak mogę i staram się pilnować z dietą.
ale myślenie mam takie jak inne dziewczyny które są pro.. a ja nigdy nie byłam.. miałam tylko bulimie i nie rozumiałam tych dziewiczych, wiedziałam że ich problem równa się mojemu
10/05/2010 22:59:33
ushjo postaram się zostać w cieniu.
bo wtedy nie robię nic destrukcyjnego.
10/05/2010 22:12:19
xxsmotylekxxs 3 tabletki na dzień, rano zazwyczaj jak wypije kawę nic nie chce mi się jeść aż do godz 15, bagatelizuje skurcze żołądka i dopiero p[otem biorę tabletki
10/05/2010 21:58:16
~underfed kochana co Ty myślisz, że ja nie mam ciastek w domu ? ;D niestety, ale tak już jest że pokusie trzeba się oprzeć. jeżeli ich nie zjesz, sama sobie udowodnisz jaka jesteś silna. ja wiem, ze masz bardzo silną osobowość, bo się dziś nie dałaś.. i nie tylko dziś.. zjadłaś 800 kcal.. i po prostu perfect. ;) ja dziś uwaga.. 1201 kcal ;D o jedną za dużo hahaha śmiać mi się chce :)
ciesze się, że masz mnie w ulubionych... ja Twój adres bloga znam na pamięć ;) wchodziłam na początku każdego dnia żeby zobaczyć czy już napisałaś. potem sama przestałam pisać.. ale nadal pamiętałam adres Twojego bloga ;*
10/05/2010 21:23:57
nareszcieschudnac dzięki :)
10/05/2010 21:10:04
heyana operację miałam w styczniu, rehabilitację mam do teraz, ale... i tak wiem, że na cokolwiek z siatkówką jest już za późno. zjebxałam sobie najlepszy okres do tego, by się kształcić.
10/05/2010 21:09:27
~underfed nie śpiesz się. ;*
ważne żebyś Ty dobrze się czuła.. mam nadzieję, że dobrze Ci dziś poszło, tak jak miałaś w planach ?:)
to prawda jest już lepiej, ale wiesz rożnie to bywa... raz ma się lepszy humor, raz ma się gorszy a to ma duży wpływ na nasze dzienne zapotrzebowanie, różne rzeczy w nerwach się je i pisze.. dlatego dobrze, że jest dobrze ;*
underfed.blog.onet.pl
10/05/2010 20:59:04
nareszcieschudnac panna - cudoo !
10/05/2010 20:10:02
missemptiness wiesz co, ja przede wszystkim jestem wyższa od większosci dziewczyn, które się tu odchudzają, więc nie rusza mnie to jakoś specjalnie ;)
10/05/2010 20:06:59
petitdimension wiesz, mam dwa te zapachy teraz na ręce i już mi się pomieszało... cholera, sama nie wiem. armani code reklamowała a.rubik i to mi daje jakąś motywacje, za to one summer jest takie... na wakacje :)
też mam jakąs taką motywację, ale mam strasznego łakomczucha za skórą ;*
10/05/2010 20:06:54
chudsza zaczęłam w styczniu'09r. potem stwierdziłam to co Ty mi teraz napisałaś właśnie, ale wróciłam w lipcu. miałam problemy z rodzicami i znowu zaczęłam "w miarę" normalnie jeść. potem od października. w styczniu zaczęłam mieć nałogowo napady, zaczęła się bulimia (nie, nie rzygam, ale tabletki). wyssało to ze mnie wszystkie siły psychiczne. Sama musiałam z tym walczyć i walczę nadal, bo bulimiczką się jest przecież chyba do końca.... można nie mieć napadu dzień, dwa, tydzień, miesiąc... ale to wisi nade mną i zawsze cholera może wrócić;// ahhh-.- myślę, że jak odzyskam kontrolę, to wygram. i jeszcze osiągnę cel.
10/05/2010 20:06:00
missemptiness dziekuje Ci bardzo ;* tym razem musi sie udac. i niech mi ktos w szkole walnie, jaka to ja chuda jestem to mnie szlag trafi,bo to odciaga od diety. ;p
10/05/2010 19:55:43
chudsza Ta laska ze zdjęcia... boska.... Dodaję :*
10/05/2010 19:50:37
amityville (; cieszę się.
10/05/2010 19:50:22
skinnychick pewnie tak, ale chyba ktoś musiał by to zauważyć. moi starzy mają większe problemy, przynajmniej matka i mnie mają głęboko gdzieś.
chłopak się martwi ale nie potrafi mi pomóc.
a ja chcę być chudsza i chudsza i nie potrafię nad tym zapanować.
10/05/2010 19:46:11
perfectslimbody wiem wiem ale coz... ona twierdzi ze to nie przez to.
10/05/2010 19:22:59