Dziś przeżyję super zorganizowany dzień. Mam potrzebę poczuć się idealnie... Będę sie uczyć głównie. Nie spędzę pół dnia w piżamie przed tv, tylko zaraz szybko się doprowadzę do porządku. Właśnie zrobiłam śniadanie dla rodziny a sama piję zbożówkę. Co do diety to dziś max 1000kcal. Po 3 dniach jedzenia około 2,5tys. nie mogę od razu jechać na 500kcal. Więc dziś 1000 i z każdeym dniem o sto mniej. Zatrzymam się na 600kcal i tak już będzie. Mam w planach od poniedziałku (17 maja) wpomóc się sudafedem. Chciałabym już teraz ale najpierw chcę o własnych siłach doprowadzić się do porządku. Przypuszczam, że za tydzień zacznie mi braknąć silnej woli, bo średnio tyle właśnie wytrzymuję, więc wezmę wtedy sudafed akurat.
Od razu mi lepiej jak mam plan i motywację:) Dziś będzie idealnie. Pozdrawiam kochane;)