photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 STYCZNIA 2012

yy,tęcza.

No tak... Mhm. Do czwartku do godziny 10.00 . Okeej,trzeba czekać. <3 Taaaq, nocka minęła cudniee. Śniło mi się coś? Owszem. Bardzo,bardzo fajny sen. <3 A do ferii to karę mam ;(( i we ferię chyba też. Więc smutaśnie troszkę... ' nie chce mieć ani ciebie ani jej na sumieniu ' - miło. Hyhh. Wjesz że Cię/Was kocham? No tak, powtarzam to codziennie to jakbyś mógł nie wiedzieć... Heeh. Wczoraj Jack Daniel's  z Julką. Noo ii trrochę się szlugów popaliło. <33 Moje pasiaste paznokcie. Biały-czerwony-biały-czerwony-biały.  Dlaczego 'bejbuśku ' ? Bo lubię tak mówić do Cb, i to takie se.xiaste.<3 Miało być życiowo? Ojj nie mam pomysłu na życiową notkę.

 

Pewnego wieczoru będąc na pewnym osiedlu z koleżanką spotkałam chłopca, chłopca który niekiedyś był moim sąsiadem. Pamiętam Go doskonale. Ma 10 lat. Był sam,a było już dosyć późno. Rodzice? Hmm,kolejne libację i wogll. Siedział sam na ławce, podeszłam do niego. Poznał mnie. Miał łzy w oczach, podrabane ręce, siniaaki na twarzy i rękach. Powiedział że dobrze że przyszłam bo tęsknił. Przytuliłam Go, rozpłakał się. Jego rodzice? Myślicie że się nim przejmowali? Obchodził ich? W ogóle. Nie wiem czemu,ale zaczęło mi wtedy cholernie zależeć na nim i na tym żeby miał normalną rodzinę, żeby nie był bity. Żeby mógł zacząć wszystko od nowa. Pamiętam jak słyszałam ich kłótnie. Jak prosił, oni nie przestawali. Ciągle libację. Matka ciągle na %%, ojciec również. A co z dzieckiem? Bał się wrócić do domu. Jego rodziców nie było na chacie więc zostałam z nim, Julką i Bartkiem na chacie. Rano odwiozłam Go do jego ciotki. Zdziwiła się, gdy zobaczyła Go pobitego. Była zła na swoją siostrę. Zaopiekowała się nim. Niedługo sprawa w sądzie o odebranie praw rodzicielskich.

 

http://www.youtube.com/watch?v=NSQMK2OGfJQ

 

Komentarze

valentime ty jak zawsze fajną muze słuchasz.<3 i wg .;**
22/01/2012 19:41:51