Fuck...!!!
Znowu wszystko zaczyna sie pierdolić!!!
Chciałabym urodzić się na nowo,i zacząć wszystko od zera...;/
Zawsze musze wszystko spierdolić!!!
Kiedy chce zrobić coś dobrze, okazuje się, że jest źle!!!
Jest zajebiście po prostu!!!
Kurwa żyć mi się już niechce!!!
Pierdolona szkoła!!!
Pierdoleni nauczyciele!!!
Pierdolone życie!!!
Pierdolone szmaty,które pełzają po tej ziemi!!!
Czemu mam takie zasrane życie?! WHY??????
:[placze]
Czy kiedyś będzie dobrze?
Kiedyś będzie OK??
I czy kiedyś bedę z osobą którą nadal kocham bez wzajemności....???!!!
Kurwa!!!Czemu tak jest?! Czemu to tak zajebiście boli??!!!!
:[placze]
Zburzyłeś mój świat, zdeptałeś marzenia,
Sprawiłeś, że nie chce mi się żyć,
Ale nie znikaj...
Bo chcę obudzić się w Twych ramionach nim nastąpi nicość...KOCHAM CIĘ!!!!!