No siema :D
Kurde jak ja nie znosze takiej pogody, w szkole Syberia :o
Na szczęście śmiech rozgrzewa atmosferę :D
Wczorajsze lekcje o 11 zawsze spoko, odwiedziny w Jedynce również. Całodzienna randka z angielskim juz mniej, ale warto sie było uczyć :)
Pozdro :*