livi
blog jest dla mnie, żebym miała swoje ulubione zdjęcia na pamiątkę w formie ''albumu''.
nie pasuje ci? nie wchodź. pozdrawiam
06/03/2013 19:25:19
~taodtego
nie chcę się wtrącać, ale jak wsadzasz coś na neta to znaczy że chcesz, żeby ludzie wchodzili, album można sobie zrobić na kompie, a znajomym pokazywać przy okazji - wtedy obywa się bez głupich komentarzy ;) pozdrawiam z ukłonem!
28/03/2013 11:04:08
livi
dobrze, gorzej jak komputer wysiądzie i się straci swoje ''perełki'' wśród zdjęć z dysku :P dobrze je mieć gdzieś umieszczone w Internecie i to chronologicznie ;) zresztą robię to też dla przyjemności, teraz sporadycznie, kiedyś regularnie. i szczerze powiedziawszy to, że wsadzam to do neta, nie oznacza że od razu tłumy mają na to wchodzić - tym bardziej że bloga tworzy się najpierw dla siebie, a potem dla innych. strony robione pod publiczność nie mają dla mnie sensu. powinno się pisać to co się uważa za stosowne i to na co ma się ochotę, wtedy strony są prawdziwe. najpierw zadowolony ma być autor, a potem publiczność ;)
O sobie: Fujara, nerwowa gapa z sercem na dłoni.
Jak to mawia moja mama: masz miękkie serce, musisz mieć twardą dupę.
Niestety mam miękkie obie rzeczy... ;)