Wychodząc do pracy w czwartek zsunęłam się ze schodów. Odprysk kości jest w takim miejscu, że trudno skutecznie usztywnić stopę, więc dostałam zalecenie po prostu ją oszczędzać. Jakby nie patrzeć - stopa złamana, poruszam się o lasce, mieszkam na czwartym bez windy - do bani.
Ale dostawa voltarenu do pracy przez glovo - 9/10 (trochę im zeszło znalezienie kuriera).
--
Ja: Zraniłaś mnie tu i tu. Ten tekst zabrzmiał tak, a tym i tym okazałaś mi jawny brak szacunku.
Ona: Aha, czyli tak wygląda Twoja interpretacja.
Ja: Da się to inaczej zinterpretować?
Ona: NIe wiem, wrzuć w chat GPT*, to Ci powie.
Ja wiem, że nie mogę na nią liczyć, chociąz powinno to być w ustawieniach domyślnych.
Ale to już zachowanie toksyczne, prawda? niech mi to ktoś potwierdzi.
https://www.youtube.com/watch?v=hiXHTtIlj20&list=RDhiXHTtIlj20&start_radio=1
--
*piła do tego, że szefowa jej męża tak interpretuje rozmowy. niemniej, ja tego nie wiedziałam, a nawet jakbym wiedziała, toczy poczułabym się lepiej? nie.
5 godz. temu
11 LIPCA 2025
8 LIPCA 2025
30 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
22 CZERWCA 2025
19 CZERWCA 2025
18 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisy