Właśnie wróciłam ze sklepu jeździeckiego
z piękną czarną lonżą z pięknie podszytą miękką rączką ;)
Hehe nawet sprzedali mi ją kilka złotych taniej.
Jadąc autobusem przyuważyłam szefa w samochodzie wracającego
do domu ze stajni po karmieniu koni pewnie :P
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.