Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły zapaliły papierosy paparapa...
nareszcie poszłam do szkoły.
na spektakl w Dzieci Płocka znaczy się.
i w łazience do której wyszłam aby po prostu wyjść z sali pełnej ludzi i rozruszać mój zdrętwiały tyłek.
w łazience w której zastałam sikającą kobietę. niezbyt estetycznie wyglądającą. no cóż. wydukałam przepraszam i z zasłoniętą buzią wbiegłam na salę. aby usiąść i spalić się ze wstydu.
pozatym odbyłam spacer półgodzinny po którym wreszcie trafiłam do Championa. Gdzie spotkałam się z Asią.
I Alibiego widziałam. I do tej pory no nie mogę wyjść z szoku jak urósł i jak mu głos się zmienił ^^
I zjadłam pizzę. Bo chyba znowu chcę być chora. eh. łakomstwo.
i miałam z kim porozmawiać o R.C. [ <3 ]
no. i wróciłam.
i jutro znowu nie mam lekcji.
i szukam pilnie kogoś aby wyjść na miasto ^^ "
hmm z kim to ja tak dawno nie gadałam [ ? ] no dalej. przyznac się. :P