tak to wszystko się zaczęło, ta historia miłości. przecież to internet daje ogromne możliwości. 14 września wtedy wszystko się zaczęło. tak po prostu rozmawiali, tak po prostu, że to wali. lecz te żarty przerodziły się w coś więcej. on zrozumiał, że to ona właśnie skradła mu serce. ona zrozumiała, chce dla niego być kimś więcej. chciała o tym mu powiedzieć, lecz trochę się bała że potraktuje to jak żart, a to była szczera prawda. ale jedna jest przeszkoda, nie było by im łatwo. dzielą dwa różne kraje, można określić tak to. więc zebrali się w odwagę i wyznali co czują. teraz oboje od miłości dzisiaj tej wariują. i bardzo się starają, oboje kontakt utrzymują. wierzą w tą miłość, już niedługo będą blisko. ona z miłości dla niego, zrobiłaby wszystko. po nocach wciąż nie śpią, bo piszą ze sobą. on wierzy, że jest tą właściwą osobą. gdy rano wstaje pierwsza myśl jaka dopada. czy ona tak samo jak i o nim myślała. tak myśli o nim całe noce no i dnie. każdej nocy on pojawia się w jej śnie. tęsknota ich dobija, bo są daleko od siebie. ale uśmiech się pojawia, gdy dostaje wiadomość: "jesteś mym nałogiem, do szczęścia mi nie wiele, wyłącznie, wyłącznie potrzebuje ciebie". on wierzy, że ta miłość choć trudna ma sens. i bardzo ją kocha, bez niej żyć nie umie. ale on się uśmiecha, gdy dostaje wiadomość: "jesteś mym nałogiem, do szczęścia mi niewiele, wyłącznie, wyłącznie potrzebuje ciebie."