To będą najgorsze ferie ever. :)))
Chyba przestają bawić mnie imprezy, gdzie wszyscy są naj ebani na maxa i dobierają się w pary.
Z perspektywy prawie trzeźwego człowieka to wszystko wygląda zupełnie inaczej.
Trzymajcie się, mam nadzieję, że spędzicie te 2 tygodnie lepiej niż ja.