Muszę wytrwać. Nie, akurat nie chodzi mi teraz o dietę, a bardziej o szkołę. Walczyłam cały rok, jeszcze tylko kilka tygodni, nie mogę przegrać i stracić wszystkiego, na co tak długo pracowałam, muszę przejść przez to bez najmniejszego potknięcia. Nigdy się nie poddam, pod każdym względem.
Postanowiłam, że od dziś każdego dnia będę ćwiczyła dziesiąty dzień A6W, gdyż nie mam ani czasu, ani siły by iść dalej, a wiem, że tyle wystarczy aby poprawić jakoś wygląd, choć może w nieco dłuższym czasie ;)
Aktywność:
A6W dzień 10
6x powitanie słońca
25 damskich pompek
50 wykopów na prawą nogę
50 wykopów na lewą nogę
Bilans:
Ś: bułka ziarnista z masłem, papryką, szynką i ketchupem (332kcal)
DŚ: jabłko (35kcal)
O: 2 kotlety mielone (396), ziemniak (65kcal), surówka z białej kapusty (68kcal)
P: 3 szklanki coli zero (1,5kcal), 10 paluszków z solą (42kcal)Razem: 939,5kcal/1000kcal
Do wakacji: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 dni.
zaliczone
niezaliczone