photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 10 MAJA 2016 z Android
75
Dodano: 10 MAJA 2016
najdrozszy moj Bolusiu.
tesknie za Toba.
juz odczuwam te pustke wynikajaca z braku Ciebie.
Chcialam powiedziec, ze jestes niezastapiony,
ze pamietam jak piwrwszego dnia pojawiles sie u nas.
jak latales w poplochu, nie wiedzac, gdzie jestes.
wkoncu to nie byl Twoj dom. nie ten, gdzie wychowywales sie przez kilka wczesniejszych lat..
no i po tygodniu uciekles.
padal straszny deszcz. nie mielismy pojecia gdzie jestes.
(..)
P trzech godzinach caly przemoczony czekales pod klatka. Nasza klatka. nie tamtych ludzi, ktorzy byli z Tb przez 5 lat.
Pamietam jaki byles nieokrzesany.
Jak Adrian wyrzucil Cie z pokoju, bo chrapales, a pol godziny pozniej tak sie rzucales na te masywne, drewniane drzwi, zecje otworzyles. po czym po cichutku wszedles do pokoju i poszedles spac dalej.
pamietam tez jak innym razem wygonil Cie z pokoju i tak Cie zdenerwowal, ze stales pod tym pokojem i jak chcial wyjsc, to na niego warczales.
Gdy wychodzilam z Toba na spacerki ciagnales sie jak oszalaly. miales mnostwo energii. i byla w Tobie dzikosc.
Na poczatku nie chciales jesc zupek, ktore Ci gotowalismy, pozniej tak Ci posmakowaly, ze pogryzles sie o jedna z Siba. ugryzles mame.
ona ma blizne do dzis.
Zastanawiala sie, czy nie powinnismy Cie oddac. Byles agresywny, ale sie zmieniles. Okazywales 3x wiecej milosci, niz okazywano Tobie. To Ty jako pierwszy stales w drzwiach gdy uslyszales, ze ide. nie dales mi przejsc dopoki nie zrzuce torby i sie do Ciebie nie przytule. Gdy uslyszales auto Pana latales i piszczales z radosci.
Byles bardzo wrazliwy. strasznie panikowales. gdy zobaczyles, ze Siba idzie do kapieli, Ty juz szukales kata, gdzie moglbys sie schowac. Dzien przed Twoim wypadkiem, wycinalam Sibie, siersc przy lapkach, by jej tak okropnie nie sterczala, Ty widzac to, zaczales sie krecic, podchodziles i zaczepiales mnie od tylu, przytulales sie, merdales ogonkiem bym tylko Ciebie nie ruszala.
Gdy jechales na wies, zdazyles rozkminic cwaniaczku, ze wstaje okolo 9 wiec uciekales z podworka ok 6, latales sobie po suczkach, a na 9 spokojnie sobie wrociles i udawales, ze spisz.
Gdy lezales taki obolaly, bezradny i wtulales sie we mnie. nie chciales nic zjesc jesli Twojej pani nie bylo przy Tobie.
Bolus. nawet sobie nie wyobrazasz jaka pustke po sobie zostawiles.
Czemu dalej nie walczyles? Ja wiem, wiem, ze bolalo, ale bylam przy Tobie. nie chcialam bys myslal, ze jestes sam. Cale dnie spedzalam u Cb. zrezygnowalam ze wszystkiego innego. nie przyszlam tylko wczoraj, bo nie zdazylam.
Bolusiu, chce Cie tu z powrotem. Chce znowu wrocic do domu i patrzec jak udajesz, ze nie byles na spacerku przed chwila i mnie na niego ciagnal. Chce bys znowu zamerdal ogonkiem gdy przychodze.
Jesli nie, to prosze przynajmniej, bys byl na gorze i czuwal, poniewaz Twoja rodzina strasznie po Tobie rozpacza.
Kocham cie stary.

Komentarze

~bandi popłakałam się Dianko :( trzymaj się, na pewno jest Ci wdzięczny za wszystko co dla niego zrobiłaś i za ten ogrom miłości :*
14/05/2016 19:50:19
lantuifri stara, nigdy się nie spodziewałam tego, że będę tak cierpieć jak go nie będzie, wiesz? Potwornie boli. Było go wszędzie pełno, a teraz jest pustka. totalna pustka..
18/05/2016 23:52:52