Ogólnie nie przepadam za malowaniem się.
To takie.. sztuczne.
No, ale robię to wtedy kiedy muszę.
Muszę, czyli wtedy gdy mnie wysypie ;p
Pomimo że nie przepadam za tapetą..
To czasami nachodzi mnie taka chęć wymalowania się ;)
Wtedy bawię się na całego i nie mam ograniczeń jeżeli chodzi o tą iż "prostą" czynność ;]
No na jakieś imprezy to też się maluję ;) no ale tych imprez tyle obecnie co kot napłakał..
http://www.youtube.com/watch?v=AgFeZr5ptV8