Chyba biorę się w garść.
Optymizm i motywacja wraca? :)
Jakoś trzeba poukładać swoje życie - choć w Gnieźnie to perspektyw nie ma chyba żadnych.
Cóż, czas pokaże.
Tymczasem pierwsze koty za płoty :)
Pierwsze części składowe - jednego zadania mojej próby harcmistrzowskiej wykonane! JESTEM ZADOWOLONA.
Z efektów oczywiście. To takie angażujące.