jak zaufać człowiekowi i potem z Nim być? już nie potrafię.. po prostu nie potrafię.. życie to jedno wielkie gówno, które mogłoby się już skończyć.. mam dosyć ciągłego zapewniania, że będzie dobrze, że wszystko się ułozy.. chuj z tego będzie.. pierdole to życie i fałszywych ludzi... bo oni umieją tylko zapewnić a potem kopnąć w dupę.. LUBIĘ TO ! spędzę wieczór przy słuchaniu smutów i dołowaniu -> norma !
CHCE STĄD UCIEC !!!