


Zdj. moje. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Cóż mogę Wam napisać. Znacie mnie nie od dziś.
Prawie 12 lat z chorobą.
Moim największym marzeniem jest zostać mamą.
A wiecie co okazało się?
Że nie mogę nią być. A nawet jeśli, to będzie potrzeba hormonalnego wspomagania od początku ciąży.
To mi przyniosła choroba.
Kolejną, jeszcze większą pustkę w sercu.
Nie mam ochoty dalej żyć.