Mysloł. Daisy na zdj.
Przepisuję polski, myślę o tym, że muszę się pouczyć tej cholernej mitoglogii i wpierniczam czekoladę. -.- Będę gruba. :P
Sratatata...
Pozytywy: w sumie tylko 2 dni szkoły, w międzyczasie dzień sportu, a potem 4 dni wolnego. <3 Następnie 1 tydzień szkoły, czarny tydzień (aż się doczekać nie mogę tych wszystkich zaległych sprawdzianów! :D), wycieczka i zakończenie roku szkolnego. Kuźde, tak mało? :DD Ale dobrze, nie byłam tego świadoma, haha! :DD Czyli jeszcze tylko 2,5 tygodnie! <3 Fuck yea. :D
Idę się oddawać temu upojnemu zajęciu, jakim jest nauka. :D
Ciągle myślę o przemeblowaniu pokoju. I zakupieniu MacBooka. <3
Użytkownik kolorovaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.