Miesięczna przerwa była spowodowana urlopem, ale też zwyczajnie brakiem czasu... ale też ostatnio moje kupowanie płyt nieco wyhamowało...
Pierwsza EP-ka Rancida zawierająca 5 numerów i oryginalnie w 1992 roku doczekała się reedycji. Wydanie jest porządne, papier jest grubszy, a wkładka jest rozkładana (!) i zawiera teksty. Europa dostała wersję żółtą, limitowaną do 2000, a Stany wersję niebieską.