Hola

Jestem już w tej ciepłej, nie kolorowej, zasyfionej i pełnej nie miłych ludzi Polsce.

Wróciłam z ciepłej, kolorowej, zadbanej i pełnej miłych ludzi Teneryfie.

Przyleciałam do polski gdzieś0 3.30 nad ranem. buu. spałam tylko 5/6godzin. ale to sie wytnie

Ludzie, ile ja tam przeżyłam. o.o Teneryfa jest najpiękniesza z wszystkich krajów w jakich dotychczas byłam. Do Egiptu już nie ma po co  latać. Jak już to tylko na rafe koralową, która tam jest przepiękna. ale to tylko tyle.

Byłam w Loro parku i największym w Europie wodnym tunelu z rekinami. Byłam w jednym z największych pingwinariów na świecie. Widziałam i byłam w miejscu,w którym znajduje się najwięcej na świecie gatunków papug i ich największy zbiór. nikt na świecie nie ma więcej papug niż ten człowiek u którego w parkach byłam. Oo byłam też w Siam parku uznawanego za jeden z najlepszych wodnych parków na świecie. i w żadnym innym wodnym parku sie tak nie wydzierałam jak na tej pojebanej zjeżdzalni power of tower. to okropne było. praktycznie to jechałam na niej w pionie w dół. i najlepsze było to że na górze nie pozwalali nikomu patrzeć w dół jak na niej siadałeś bo to było tak wysoko że omg. aa i jeszcze sie na tym całej zjeżdzalni wulcano darłam. ciemno jak w dupie u murzyna tam było i jedziesz z ogromną szybkością w dół. potem jeszcze jakieś błyskawice tam były ale ja już ich nie pamiętam.xd w tym siam parku była jeszcze stuczna fala. ale jaka. o.o ta co była na Węgrach to była 2 albo 3 razy mniejsza niż tamta. tamta na Kanarach miałą conajmniej 5 metrów wysokości a jak cie odżucała to ileś metrów dalej.byłam też na wulkanie Teidzie do którego jechało sie z 70 km krętymi dróżkami. nie dobrze mni było w hoi. ale co tam mi widoki jak ludzie którym poznałam byli tam najlepsi. Carlos wymiata. Kuba też. w ogóle wszyscy mieszkańcy tam chodzą z uśmiechami a nie jak w polsce z minami: o boże, kim ja to nie jestem. każdy tam jest równy. aa i kulture mają ogromną.stojąc przy pasach samochód od razu hamuje a nie jak w polsce, że za nim przejdziesz przez pasy przejdzie z 20 aut.  hmm co tam było jeszcze. Aa! hotel najlepszy! był przeogromny a do pokoju dochodziło sie conajmniej 5 minut. 8 basenów miał. z 5 barów.. i było w nim  około 40 % polaków co sie żadko zdarza jak gdzieś wyjeżdżam. ale najlepsze chwile przeżyłam po wygranym meczu hiszpani któa obecnei jest mistrzem świata i europy w piłce nożnej. patrzałam na mecze normalnie, ale cii. hahah.;d jak już hiszpania zostałam mistrzem pojechałam o 11 w nocy do centrum play de americas w któym sie działo, oj działo. na ulicy było peeeeeeeeełno ludzi, wszyscy wymalowani, z flagami i ryczący : ESPANIE!<3 no ja też ryczałam bo trzeba sie było wtopić w tłum.;D tanczyłam na środku ulicy z jakimiś Hiszpanami przy monkey beach clubie. hahah. szkoda że mam rozmazane zdjęcie z nimi bo bym je zapewne dodałam. ale fajni byli, nie ma co. w  ogóle kanaryjczycy są mega przystojni. w polsce żeby kogoś ładnego znaleźć to sie trzeba namęczyć a tam co krook jakieś ciacho. mm.<3  no i oczywiście pozdro dla Carlosa mojego ulubionego  barmana.<3 i Kubusia oczywiście.;p;* za rok jedziemy prawdopodbnie razem do ... . w strone Ameryki. największe prawdopodbieństwo jest że za rok odpuszcze sobie kolonie bez all exclusiva i żenujących hoteli poniżej 4 gwiazdkowych a polece do MEKSYKU.<333 przeżyje sie te 11 godzin w samolocie. przeżyłam teraz  5 i pół godziny to przezyje też11. dobra, zapewne czegoś zapomniałam ale dopisze to w następnej nocie. spadam zaraz na spacer z Magdą. potem Ania. i goście.

+aha i na moje foty troche poczekacie bo musze kabla poszukac.  o . o