

Czuje się źle z tym co powiedziałam..Nie wiem co z sobą teraz zrobić, wewnątrz mnie wszystko się gotuje, jeszcze chwila, moment,sekunda i wybuchnę..
O kilka słów za dużo i znów jest źle.
Fakt zjebałam - jak zawsze. Nie mam żadnego usprawiedliwienia, jestem popierdolona i tyle.
Nie zasługuję na Ciebie,na nic, za to jak traktuję nie raz Ciebie i innych..
Staram nie myśleć o żyletce, o krwii, o bliznach, próbuję nie patrzyć na rękę, bo przypominają mi się wszystkie krzywdy i przykrości, które wyrządziłam w przeszłości . Jestem złym człowiekiem, wiem to.
Ciągle po pełniam jeden i ten sam błąd, jeden kurwa głupi błąd!
Nie wiem co teraz będzie , nie wiem co będzie potem . Nie wiem co będzie ze mną , a w szczególności nie wiem co będzie z Nami.. Pewnego dnia nie wytrzymasz i odejdziesz ..
- To takie dziwne , że od czasu do czasu swędzą blizny, tak jakby przypominały o swoim istnieniu ..