dedykacja do angelisi mojej kofanej....
a zdięcie takie ooo zebyscie sobie ode mnie odpoczeli....
a dzisiaj troche brecha byla w malinkach
maja tam pryskane maliny ku*wa jedlismy aZ nam sie uszy trzesly, rzucalismy sie itp..
bylo by super gdyby nie to ze tak sie spieklam i mnie teraz wszystko piecze
dopiero bylam drugi dzien. zarobilam 54 zl.
ale jeszcze dwa tygodnie to moze bedzie calkiem dobra sumka.
dobra juz nic nie mowie o kasie bo wyjdzie na to że jestem zachlanna
mielismy spac z angelisia i martusia w namiocie ale nie wypaliLo.
oo na dworze zaczelo nagle lać.
dobra kończe...
tylko jeszcze pozdro:
mmartaa10 moja
angelisia moja
kamil.. morda
krystian
emilka moja
kasia moja
zuzanka7771 moja
pannaalexandra
didi404
i dla tych o------->
dla mojego
kocham..
by kladzia