No więc tak:
1. to różowe coś to abażur,
2. w Bombaju nie mówią po arabsku,
3. nie byłem w Bombaju,
4. dialog Hansa i jego kolegi został przeze mnie bezczelnie skradziony; Autora uprasza się o wyrozumiałość.
5. Narysowałem to z nudów,
6. odkryłem, że rozmycie gaussowskie jest świetne do udawania koncentracji widoku na jednym planie. Jej, kolejna rzecz, za którą nie zostanę oceniony w szkole. Tuż obok konstytucyjnej stolicy Sri Lanki, Sri Dźajawardanapury Kotte.
7. Dwie twarze w trzecim kadrze to takie quasi-dynamiczny obrót głowy w drugą stronę. Jeah.
8. Nie zaczyna się zdania od "no więc".
Takie fajne cuś dla Ewelajny, bo mi się podoba. Mam nadzieję, że ci też się spodoba.
To by było dla Krzysia, ale z powodu video jest dla Chomczy. Mam nadzieję, że się nie obrazisz.
Dla Dawida, bo wkręcające.
Czilałtowy Grzesio Turnau dla całej reszty.
PS: Mahoń!