Nie, nie to, że chce mi się do szkoły, czy coś. Po prostu lubię chodzić w garniaku. Pozdrówcie ode mnie Zosię.
Z nudów zacząłem czytać lektury na ten rok. W skrócie:
- Młody Werter to mientka faja i przygłup.
- Pan Tede i Telimena to zboczeńce.
- Hrabia to przygłup.
- Zosia też.
- Jacek Soplica jest hardkorem.
- Z tego co widzę, Boryna to pazerniak, zboczeniec i fetyszysta.
- "Chłopi" to w ogóle zboczone są, tylko o ruchaniu się mówią.
Z najświeższych wiadomości - Niemiecki to popaprany język.
Macie tu jakieś Zakazane Piosenki, czy tam coś.