No to ćwiczymy :) już 4 dzień rzędu Czuję się silniejsza. Nie fizycznie, bo tego jeszcze nie odczówam, ale pod względem psychicznym. Ciężej jest mi zepsuć humor (ale jest to wykonalne).Mam więcej siły do działania, nie jestem już tak leniwa jak kiedyś. Czasem niestety leniuszek się we mnie uruchamia, ale to chyba normalne. Będę nad tym pracowała, żeby nie włanczał się zbyt często.
Egzamin napisany- teraz tylko czekać na wyniki. Jestem pozytywnie nastawiona ;)
No i jak tu nie zwariować czekając na wyniki?
Nie wiem, może spać? ale to sprawdza się tylko na krótki czas oczekiwania. W moim wypadku chyba nie pomoże- przecież nie mogę spać pół roku, czy ileś. Nawet nie wiem kiedy wyniki. Czekam tylko, aż w internecie pojawią się wyniki.
Co jeszcze można robić? -Zająć się czymś innym i nie myśleć o tym. Szkoda, że to nie takie proste :(
Myślę, że najlepiej zająć się czymś co nas naprawdę wciąga- taką rzeczą są pasje oraz dążenie do marzeń, celów.
Stąd dzsiaj ten wpis. Staram się nie mysleć.
Zmieniłam się. Czuję się odporniejsza niż jeszcze rok temu :)
Dziękuje Ci Skarbie, że zawsze we mnie wierzysz, nawet gdy sama tracę nadzieję
Zawsze mnie wspierasz. Kocham Cię <3
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24