Ha !
Z sesji z Pyzakiem
Zajebiście było
Śmiać mi się chce jak patrze na to zdjęcie....
Uciekałyśmy z Anetą przed samochodami bo wtedy jak już
robiła mi zdjęcie to wtedy jechał samochód
Potem jakiś facet parkował i jak już wysiadł z auta
To niby do swojej żony powiedział ' Już nie mają gdzie robić sobie zdjęć tylko na ulicy '
Ale tak głośno abyśmy usłyszały
Niestety 'prawdziwy ' tatuaż
Anetki tego Pyzaka
Już prawie się zmył ponoć operacyjnie
i zapomocą mydła