photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LUTEGO 2013

Rozdział II

Niektóre wieczory są tak przygnębiające, że absolutnie nie możemy ich spędzać samotnie. Taki jest też dzisiejszy. Wszystko poszło źle, na dnie serca leży worek wyjątkowo ciężkich kamieni, których już nie daję rady udźwignąć. W takiej sytuacji jedyne co mi zostaje to zakraść się do pokoju młodszej siostry Gabrysi i błagać o chwilę jej jakże cennego czasu :D Gabi siedzi przy biurku, kończy kolorować Kubusia Puchatka. Gdy koszulka misia jest już idealnie czerwona z namaszczeniem odkłada kredki i z miną męczennika kieruje się w stronę mojego pokoju. Przy dźwiękach muzyki z "The wizard of Oz" czytamy podręcznik stylu paryskiego i pijemy zielona herbatę z mango. Wieczór od razu staje się lepszy. 

"We are family, I got all my sisters with me. We are family, Get up everybody, sing"

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika katarynka94.