idę sobie z gitarki jak to zazwyczaj we wtorki, wyciągam telefon i coś na mnie szczeka, no to ja patrze a tam piesek z kiwającą głową na budzie, no to mu fotke zrobiłem, a co mam nie zrobić
no i jeszcze głupi dowcip
IDZE DEBIL, NIE
NO I IDZIE SOBIE,
I PATRZY A TAM SALON FRYZJERSKI, NIE
I WCHODZI, NIE
PATRZY, A TAM NOZYCZKI (DO DUPY JAK SAM CHUJ TEN KAWAŁ)
NO I TERAZ POZDROWIENIA: DLA IIID, IIIB, IIIA, DLA OLI Z YELLOW NO I WIELU WIELU INNYCH :p
POZDERKO