biba u olichwer jak najbardziej udana.
Jeżu sie tak najebał że hoho ale głaskaliśmy go z kolcem więc wszytko było ok.
pozdrawiam powierników jeża , zysia wczorajszych i dzisiejszych i siebie.
może innego jeżozwierza natchnie i coś napisze pod tym cudnym zdjęciem.
Kaja:[klamie]