Dragon Ball c.d.

Obrazek wyżej z anime "Dragon Ball Z", od lewej Trunks (Tronk), Vegeta (Vegeta), Gohan (Son-Gohan, Songokan), Goku (Son-Goku, Songo).

Obejrzałem sobie ostatnio parę odcinków starej Zetki dla przypomnienia ;)

Ostro zawiedziony na ludzich (Po raz kolejny?). I w sumie to tyle z "nowości". I jakoś tak dziwnie.

10 - 15 Sierpnia 2009 - Barlineckie Lato Teatralne 2009 w Barlinku (z czego "Pomarańcze" grają w czwartek czyli trzynastego),

Oczywiście "Smolarek".

Popieprzyłem adresy i mi miecze nie doszły na czas. Ale od czego jest wyobraźnia i improwizacja?

A w głośnikach dzisiaj Grupa KOT i soundtrack z serialu "Hoży Doktorzy" (wolę angielskie "Scrubs").

Zmęczony, ale nie mam ochoty się kłaść.

A co do tych ludzi, o których wspomniałem wczesniej..

Ja się pytam gdzie jest "Energia kurwa!"

Gdzie to wszystko się podziało, te więzi, te słowa, ta energia, ta jedność, to zaangażowanie, to przypierdolenie z popierdoleniem?

Gdzie ta cała wasza pierdolona nauka, co z obietnicami, co z zaangażowaniem?

Gdzie i w którym momencie się to wszystko poszło jebać?

"I chuj" jak to kiedyś pisano na bannerach i billboardach.

Ale narzekanie, wkurwianie się, klnięcie, parkasnie z irytacji, rozpamiętywanie, wzdychanie nic nie daje.

Trzeba zacisnąć zęby iść do przodu tak daleko aż się da. Do następnego takiego dnia, kiedy wszystko znowu wróci, uderzy, zirytuje, wkurwi, zasmuci, zostanie zniesione, przejdzie.

Nos w górę Hellruner.

Kotosmoki rządzą!

Niepodzielnie i Niezaprzeczalnie!